Rozmowy przy kawie (36)
nie, no ja też na początku Flo nie kupowałam żadnych różowych ubrań oraz same drewniane zabawki....a potem poszła do żłobka, wróciła i zażądała różowego kucyka oraz kiecki w oczobitnych kolorach i przejrzałam na oczyaniołek Co ciekawe, z czasem gust się sam kształtuje nie metodą nacisku a obserwacji. po 8 latach moje dziecko przyznało, że niektóre stare meble są fajne oraz sama zdecydowała, że cały pokój na różowo to szaleństwo jestaniołek niemniej do kreowania trendy rzeczywistości to ja mam swoją sypialnię i to nie do końca, bo i R. tam czasem bywa i chciałby się czuć dobrze, a u siebie dzieci niech robią co chcą w ramach dostępnych ram finansowych aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM