Rozmowy przy kawie (35)
Zuziu ja już nie wierzę, że mój coś zrobi lub naprawi, nawet jak bym czekała pół wiekudiabeł sama zabieram się za to i potem chcemy się pozabijać, bo odbieram jaja mężowipan zielony

Małgosiu wiem co czujesz, bo ja nie potrafiłam tego zrobić, po odejściu mamy, wzięłam tylko jedno zdjęcie i wyszłamsmutny siostra załatwiła całą resztęsmutny




  PRZEJDŹ NA FORUM