Rozmowy przy kawie (35)
    Aguszek pisze:

    Anitko u mnie też strasznie ciągnęło zimno przez piankę i M te miejsca zaciągnął jakimś Knaufem.Pianka jest porowata i szybko się ulatnia,trzeba zakleić.Mądrzę się a miałam samą piankę tyle lat aż zaczęłam wrzeszczeć na chłopa i w tym roku w końcu polepił trochę.Przez tą starą nieocieploną chałupę mam takie straty ciepładiabeł


Widzę, że na tym samym wózku jedziemy i inaczej się nie da z niektórymi panami domów - u mnie nastąpił też bunt po dziesięciu latach czekania na to aby M. zaczął interesować się chałupą aby się nie zapadła. Uskuteczniam ataki słowne i dogryzanie od dwóch miesięcy i zapowiedziałam, że nie odpuszczę.

No i witam się niedzielnie.


  PRZEJDŹ NA FORUM