Rozmowy przy kawie (35)
I najstarsza w nocy zaczęła u chłopaka. Jedzie do domu, a leci z dwóch stron. Pewnie sprzedała jego domownikom. Ja pi.....ędiabeł Leki chłopak wykupił, poprosił o otwarcie apteki. Œrednia œpi do tej pory, to chyba dobry znak. Ja nie œpię też nadal, bo tylko ja czuję się dobrze. Tylko się powiesić.diabeł Kto się nami zajmie, jak ja się rozłożę?


  PRZEJD NA FORUM