Rozmowy przy kawie (35)
Witajcie Laseczki
Mroźno w nos, mroźno w uszy ale samopoczucie mam jak dzieciak.
W związku z faktem, że nasze grono do inteligentnych inaczej należy to tylko napiszę, że po prostu lubię tę minusową pogodę bardziej niż chlapiasto-deszczową. Nic mi nie jest, nic mnie nie zatyka, oddycham pełną piersią, a w chałupce bamboszki na nogach i popijam herbatkę z cytrynką bardzo szczęśliwy
Wiem, wiem, że piszę jak odmieniec ale ja po prostu lubię biały śnieżek. Późniejszej chlapy już nie

Laseczki - bardzo Wam dziękuję za zdjęcia.
U mnie też spadło troszkę śnieguoczko






Nasza Melcia okupuje co się da, byle ciepełko w kuper leciało

nawet w kartki się wgramoliła

a ma taki szeroki parapet do wylegiwania


Też rano pukała, pukałam, pukałam .......


  PRZEJDŹ NA FORUM