Rozmowy przy kawie (35)
Dzień dobry! niebyło mnie tu ale myślami byałam z Wami co dało mi to przetwać dzień pełen humorków i dziwnych zdarzeń.Humorki u małych u dużych domowników a i u czworonoga też . Na dwór tylko ze mną chce wychodzić potwór taki żeby mnie potakim zimnie ciągać.
A jak usiadłam do kompa to mi literki skakały i durne słowa pisały, dopiero teraz przypomniałam sobie że za pomocą programisty poprawię ich działanie tak byłam wkurzona że nie myślałam racjonalnie.
A placków nie usmażyłam taka wredna zrobiłam się jak to mówi Bogusia.

-17 rano teraz -15 ciekawe jak będzie wnocy,
Dorotko jeszcze 5lat temu miałam takie malowane przez mróz okna w ilości 7 a piździło z nich o rany tak że ostatniej zimy przed wymianą zakleiłam na zewnątrz taśmami he, he pięknie to nie wygladało ale co tam już nam tak nie wiało.Pięknie te malunki wyglądają ale już ich nie chcę. aniołek

Elu Twój piesio przypomniał mi mojego jakiego miałam jako dziecko.

Pati nie wierzę że nic nie robiłaś znając Ciebie aniołek

Paputku mniam gratulacje he, he ja nigdy nie piekłam jeszcze rolady.

Mesiu zakręcony a co Twoi Panowie łowią pytajnik czy można wiedzieć.

Zuza pięknie jest Podlasiu dzisiaj nie zazdrościsz W.

Ewo dobra dusza z Ciebie.aniołek

Orany ja płodziłam wpis a tu tyle już nowych he, he ale fajny duet.

chyba kogoś pominełam w wpisach to całuski.


  PRZEJDŹ NA FORUM