Rozmowy przy kawie (35)
Ewa...kocham faliste aniołek ja miałam je długo od dziecka całe stadko...cudne są , szczególnie jak mogą latać ,u nas miały do dyspozycji dom aniołek
Ja u siebie w dorosłym domu nie chciałam już mieć, z racji kotów, ale moja starsza córka przed laty dostała w prezencie....W ubiegłym roku odeszła nasza rozella...i byłam pewna ,że już nie wezmę ptaszora...ale Emi tak tęskniła, że mamy znowu, nimfę od niemalże pisklaczka .Jest tylko u niej w pokoju i może być swobodna...cudny ptaszek ,planujemy mu dokupić ptaszkową oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM