Rozmowy przy kawie (35)
EEE a po co Wam te puszki? Pytam teoretycznie , bo mój żyjący powietrzem pies takich dużych by nie ruszył. Spotkał się ktoś z psem, który je raz na 3 dni? Już sił do niego nie mam. Jeszcze chleb z masłem, albo pasztetem , pokrojony , to z łaską zje. Puszki nie ruszy. Jeszcze kiełbasę dla psów z lidla. Ta z doliny noteci w saszetkach , jeną zjadł, drugiej już nie ruszył. Ja pierniczę , co za pies. Lepiej jada ode mnie. taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM