Rozmowy przy kawie (35)
    mariaewa pisze:

    Słucham choć nie powinnam ,dyskusji o zmianach w P O Z.
    Mdli mnie.


    Tak jak Misia próbuję się odciąć ale trzepie mnie.
    To proste jak drut. Dopóki za pacjentem nie idą pieniądze a kłopoty, dotąd będzie goniony jak wściekły pies.



O, kurka! Nawet nic nie mów, Matko, bo ja to mam od razu odruch wymiotny, gdy tylko padnie jakieś słowo o publicznej służbie zdrowia Brrr... To jest zdemoralizowana i zdefraudowana na dziesięć sposobów sfera publiczna i jedyne, co może pomóc, to wysadzenie jej w kosmos, bo reformować nie ma już co, nie mówiąc już o tym, że nikt nie chce, bo zainteresowani bronią rewiru swojego gangu, gdzie bez przeszkód prowadzą swoje prestępcze interesy.
Czy służba zdrowia to nauka + lekarz? Nie, służba zdrowia to ubezpieczyciel + koncern farmaceutyczny + zależny i/lub skorumpowany lekarz.


  PRZEJDŹ NA FORUM