Rozmowy przy kawie (35)
Janino, staramy się jeździć co roku w parę miejsc w naszym kraju, do zeszłego roku były to wyjazdy nieplanowane i takie wiesz- jak wpadło coś do głowy to jechaliśmy, ale to trochę bez sensu. Widzę tyle pięknych miejsc jak siedzę przy komputerze, że naprawdę wariactwo czas zakończyć. Stwierdziłam, że zrobię listę i jak będzie czas i chęć to będziemy jechali, Polska jest pięknym krajem i jest dokąd pojechać.
Ja w poprzednich latach unikałam wyjazdów, bardzo mnie wszystko męczyło i czułam się niekomfortowo, miałam straszne jazdy z ciśnieniem jak się leczyłam, po minucie spokojnego spaceru robiłam się czerwona jak burak. Krępowała mnie moja otyłość. Teraz czuję się rewelacyjnie, w końcu pozbyłam się 35 kg.


  PRZEJDŹ NA FORUM