Zdjęcia naszych prac - szycie
Zdolniacha wesoły
Dla naszego Jaśka uszyłam tylko kokon , bo w sklepach był dosyć drogi .
Był d dosyc czesto uzytkowany , bo mogli w kazdym miejscu ( kanapa , stół itp.) go połozyć z dzieckiem w srodku.
Ochraniacz do łozeczka zaczęli używać dopiero, gdy dziecko zaczęło sie przemieszczać w łóżeczku , wcześniej woleli widzieć dziecko i no przewiew lepszy jest .
Osobiscie wolałam nosić małego w rożku usztywnionym od spodu , był bardziej stabilny.
Pisze o tym, bo niedawno praktycznie to przetestowaliśmywesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM