Rozmowy przy kawie (35)
Lora, no trochę poszperałam w przeszłości i liczę na łaskę mojego Rudolfa, którego grób oświetliłam światełkami.
Mariaewa, nie miałam pojęcia, że ludzie nadal przychodzą szukać bursztynów po sztormie. Ja tylko raz po północy byłam nad morzem - właśnie jakoś tak w okolicy Nowego Roku M. coś zaświtało, że on chce i podjechaliśmy do Rewy bo mieszkałam bardzo blisko. Żadnego uroku w tym nie zobaczyłam, a co M. zobaczył to nie wiem.
No i witam czwartkowo i zostawiam klimat mój ulubiony z wczorajszego spaceru po cmentarzu Ewangelicko Reformowanym.




  PRZEJDŹ NA FORUM