Rozmowy przy kawie (35)
Jezu....w ogrodzie robicie??? No szacun, ale to takie niespotykane zważywszy na datęaniołek Dla mnie ogród do marca nie istnieje....no może ciut wcześniej, bo trzeba by się ogarnąć z planami i pomyśleć, co koniecznie muszę kupić - coś na pewno muszę, ale w grudniu to jeszcze nie mam pojęcia, co aniołek

Przeziębienie mnie znowu rozkłada, do tego R. wrócił na noc, ale z kolegą, więc idę do łóżka z najnowszą Bator (jest tak dziwna, że po 100 stronach nadal nie wiem, czy mnie zachwyca, czy nie... ) i udaję, że mnie nie maaniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM