Rozmowy przy kawie (35)
Mesiu, to chyba nie, bo my za wiele o tym nie rozmawiamy, gdyż temat jest ogólnie trefny i nienadający się do roztrząsania przy dzieciach...a nie wiem, zobaczymy, szkoła powinna zebrać ja do pionu, bo wróci stały rytm dnia...nie truję już, wstawię zaraz zdjęcia uszytków okupionych własną krwią (bo szpilki za ostre były wesoły )


  PRZEJDŹ NA FORUM