Rozmowy przy kawie (35) |
Muszę zrzucić ciężar winy na jakiegoś koziołka ofiarnego. Winą za moje postępowanie obarczam osoby remontujące, zmieniające, odnawiające. Wyciągnęłam z rajstop część pieniędzy przeznaczonych na sadzonki a zbieranych od września. Kupiłam mahoniową witrynkę , półkę , nadstawke czy cho....ra wie co. Mam zacną porcelanę trzymaną od lat w ciemnych czeluściach kredensu. Jako , że życie ucieka , chcę na nią patrzeć. Gobelin na tymczas do L., zegar tam, gdzie gobelin, tam, gdzie zegar zawiśnie nad stołem witrynka z porcelaną. Howgh, powiedziałam. |