Rozmowy przy kawie (35)
Aniuop, Jesteś wielka jak wiatr na Śnieżce. Dziękuję.

Paputku, butki odlotowe ! Ja też czasami lubiłam się przebrać a nie ubrać.oczko

Nie marzę o Sylwestrze marzeń.
Miałam wszystkie Sylwestry świata. W pracy, w drodze, w samotności, piękny w Wilanowie z młodym pod sercem, przepłakany w domu, bo zima stulecia a ciuchy jak z bajki i bal w pałacu w Jabłonnie.
W środku lasu w starej leśniczówce, na plaży w Ustce, przy chorym dziecku, przy śpiącym mężu, przez wiele lat przy bojącym się fajerwerków psie.

Teraz tylko trochę pościelówy, you and I, kieliszek szampana , cichy kąt, ciepły piec.


  PRZEJDŹ NA FORUM