Rozmowy przy kawie (35)
O, Bea, dzięki! Rzeczywiście szału nie ma, ale cóż się dziwić, jak u nas dziś 11 stopni o 8 rano było... nienawidzę takiej pogody, moje serce też jej nienawidzi, moja rodzina tym bardziej, bo jak mi serce szaleje, to robię się przykra dla otoczenia....nie no dla Was nie będę, za bardzo Was lubię aniołek

Lusiu, świetne klimatyczne zdjęcia - to z mokrym brukiem w półblasku światełek najpiękniejsze!

W tym roku tylu ludzi umarło, że w wiadomościach powinni czytać, kto jeszcze żyje - będzie krócej diabeł Wczoraj na Stars.TV - naszej nowej ulubionej stacji, był top 100 hitów muzycznych i jak z R. skonstatowaliśmy, większość z wykonawców już nie żyje smutny

Dziś w końcu wstałam po 8, jak człowiek umiejący skorzystać z wolnego, ale wiele przez tę pogodę nie zdziałam...muszę popracować, może poszyję trochę i tyle, dobrze że rodzina do dziadków jedzie, bo dzieci już zaczynają mieć syndrom "ferienudzimisię", to może się nieco rozerwą aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM