Rozmowy przy kawie (35)
Dobry wieczór! Właściwie przygotowania skończone. Najważniejsze, że wszystko co przygotowałam smakuje mi. To jest jakiś ewenement bo zwykle inni chwalą a ja sama wybrzydzam. Tym razem jestem jakaś bardzo łaskawa dla siebie.
Aguszku witaj i odzywaj się częściej.
Pat kciuki zaciśnięte za Maleńką. Niech jeszcze rośnie. A Ty zdrowiej!
Marylko mam nadzieję, że jesteś już na miejscu. Ukłony dla Mamy.
Olu zdrówka Ci życzę przed świątecznym maratonem odwiedzinowym.
Mesiu L. pewnie nie ma wyboru a na dodatek pewnie ma zbyt dobre serce dla podwładnych. Na pociechę zostają Ci Młodzi z jeszcze młodszym. Też nie lubię zapachu warzyw gotowanych do sałatki i dlatego moje warzywa do tegorocznej jednej sałatki gotowały się z mięsem do galarety a warzywa do drugiej zostały ugotowane z boczkiem wędzonym.
Basiu Rabarbaro strasznie długo Cię nie było.
Anitko R. jest wielkim zwolennikiem kurkumy i przemyca ją nawet w sałatkach.

Wszystkim życzę odpoczynku przed świątecznymi dniami!


  PRZEJDŹ NA FORUM