Rozmowy przy kawie (34)
Pat ja z tych co nie lubią chorować 😉
Rano wzięłam ibuprom zatoki j jakoś działam, nawet płukania nie miałam kiedy zrobić
Teraz ogarniam tak z grubsza i w końcu ciasta upiękę dla siebie keks z bakaliami dla M roladę z makiem bo karpatkę co dzieci lubią to dopiero na drugi dzień świat jak goście będą
Pierwszy dzień dzielimy między moich rodziców gdzie obiad i kawa, a teściów gdzie kolacja. Wigilię robimy u siebie później tylko z życzeniami do jednych i drugich rodziców to do pasterki zejdzie.
Świąteczny obiad z kaczka też robię dopiero w poniedziałek więc świętować będę od wtorku na urlopie i bez gotowania 😜


  PRZEJDŹ NA FORUM