Rozmowy przy kawie (34)
No mnie niestety sprzątanie nie ominie, bo za duży mam bałagan. Zaległości się nazbierało, więc święta to dobry pretekst by posprzątać. Ale... napisałam sobie kartkę w kuchni, że w pierwszej kolejności okna i łazienka. M. wchodzi do pokoju i mówi, że zanim wrócę z pracy to on tą łazienkę i okna ogarnie.... Myślał, że to dla niego kartka, bo czasem wieczorem zostawiam na stole w kuchni co ma zrobić pan zielony Aż żal mi było prostować, że ja to jutro do pracy nie bardzo mam po co iść ... i że tą karteczkę to właściwie sama sobie napisałam lol
Coby wybrnąć jakoś z sytuacji zaoferował się, że mimo to łazienką się zajmie bardzo szczęśliwy
Jak już skończy, to wtedy zdradzę mu zakres JEGO zadań do wykonania aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM