Rozmowy przy kawie (34)
O, dobrze się składa, że o dziku... otóż, dostałam wór dziczyzny od koleżanki; zidentyfikowałam na workach napisy: "szynka z dzika" i "boczek z dzika" i coś pewnie kiedyś z tego zrobię, ale nie wiem CO, ani KIEDY, a co gorsza, nie wiem też JAK.
Zamarznięte więc wrzuciłam do zamrażarki, żeby nabrało mocy urzędowej.


  PRZEJDŹ NA FORUM