Rozmowy przy kawie (34)
Mesiu, ależ to jest prawdziwa miłość, podejrzewać, że żonę już tak demencja zjada, że myje zęby w bidecie i zapomina szczoteczki po wszystkim odłożyć i bez najmniejszego zawahania, odłożyć tę szczoteczkę na miejsce, żeby nie zauważyła, że idocieje! Serio, wzruszające!

Januszu dziękujemy! Tobie i Twoim bliskim też życzę spokoju, wyciszenia, świątecznej miłości i łagodności!

Dzieci pożarły się już przy domku ze 3 razy, ale generalnie daje im zajęcie i jest nadzieja, że jako atrakcja starczy choć do Sylwestra...


  PRZEJDŹ NA FORUM