| Rozmowy przy kawie (34) |
| Zuziu - kochana kocia mamo! Oleńko-maliola - dziękuję! Janeczko - ja mam kontakt z Constancją w innych miejscach sieci i nie tylko i stąd wiem, że jest bardzo zapracowana, a efekty Jej pracy można zobaczyć tu Bea - ja dokładnie wszystkimi pazurami mogłabym się podpisać pod Twoimi długimi postami na temat uchodźców; tego też uczę moje dzieci na etyce, że trzeba nieść pomoc innemu człowiekowi bezwarunkowo i darzyć szacunkiem wszystkich ludzi Marioewo - nasz Burek ze schroniska wziął się właśnie stąd, że Kora tęskniła strasznie po śmierci naszej starej suni; serce pękało na to patrzeć: straciła zupełnie radość życia, nie chciała się bawić, siadała i wydawała takie jęki, jakby płakała. To dlatego zaczęliśmy myśleć o nowym psie i to był strzał w dziesiątkę, bo kochają się bardzo. Zastanawiam się nad tymi kręgami, ale chyba na razie bym się nadawała tylko do środka. |