Rozmowy przy kawie (34)
Małgosiu, pisz, jeśli Ci tak łatwiej. To dopiero miesiąc, więc też nie ma co na siłę robić za dzielnego wojownika, tak jak Bea wspomniała ten rok żałoby ma głębsze podłoże psychologiczne i mniej więcej tyle potrzeba do przejścia na kolejny etap - ważne, żeby w tej żałobie nie utonąć na zawsze.

Basiu, poczekaj ino z piżamy wyskoczę i jadę albo...Ty byś pewnie chętnie do ogrodu poszła i Ci ten śnieg wadzi, to wyjdź na werandę i dmuchnij tak potężnie śnieżycą na zachód bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM