Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.3
Basiu - mam problem z chryzantemą skandynawską: z jednej strony bardzo mi się podobają jej kwiaty, a z drugiej wkurza mnie drapakowaty pokrój. Najpierw się cieszyłam, że mi się ją udało trochę porozsadzać i z jednej zrobiło się kilka, a wczoraj wyłamywałam te badyle, rozczapierzone na wszystkie strony, szpecące całą rabatę i myślałam, że ją chyba przestaję lubić. A może ja jej złe miejsce dałam... przy siatce kurzego wybiegu, blisko furtki, więc dość eksponowane.
No i wydaje mi się, że ona u mnie co roku nie ma szansy zdążyć z pełnią kwitnienia, bo za szybko kończy się wegetacja.


  PRZEJDŹ NA FORUM