Rozmowy przy kawie (34)
    survivor26 pisze:

      Syringa pisze:

      Właśnie choinka! eh Mój mąż dzwoni i pyta, czy chcę choinkę... Chcieć? Jak myślicie? wesoły


    Ej, no jeszcze można myśleć samodzielnietaki dziwny Ale, no jeśli zamierzasz być kontrowersyjna, to choinka zdecydowanie nie pasuje - jeszcze ktoś mógłby pomyśleć, że poddajesz się presji popkultury albo co aniołek



lol
No, właśnie, o to mi szło, jeszcze ktoś pomyśli, że jakaś normalna jestem, wstyd by był jednak.


E, choinki to miewaliśmy regularnie, ale ja sie zstanawiam, czy mi sie chce ten bajzel robić, a potem jeszcze kolejny bajzel sprzątać, jak sie zacznie osypywać... No, ale zawsze jest argument zapachowy bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM