| Rozmowy przy kawie (34) |
| Zuza, spoko, mam dystans i nie mam złudzeń Mesiu, Też często lecę skrótami. Misiu, rzeczy martwe potrafią być wyjątkowo złośliwe... Pati, psujące sprzęty to ostatnio nasza codzienność. W weekend była akcja zamek w klapie bagażnika. Decyzja specjalisty, że niezbędna wymiana. Nowy 160zł + montaż, na all taniej, ale loteria z wyborem właściwego. M zajrzał i co? Szkiełko blokowało jakiś języczek. Oszczędziliśmy 2 stówy. Pytanie o specjalistę z działalnością w tym kierunku -naciągacz czy partacz? Pomocny sprzęt kuchenny mam b. leciwy, moja rocznica ślubu ma w składzie 2 dwójki. Boszeeee... Posesji dotychczas nie dekorowałam. Powód: brak stosownego oświetlenia. Na byle jakie szkoda było mi kasy, a na takie, jakie by mi pasowało, zazwyczaj nie starczało Ciekawe czy w tym roku podtrzymam tradycję jedynej nieoświetlonej zagrody na ulicy? |