| Rozmowy przy kawie (34) |
| Ho ho ho ! Pierwszy Griswold we wsi włączył oświetlenie. Zaraz zacznie się wysyp oświetleń wszelakich. Lubię, jeśli są powieszone porządnie i nie są kolorowe. Tylko białe lub lekko żółte. Ale królują sine i czerwone. Najbardziej nie lubiłam takich okrągłych kręciołów mocowanych na szybie. I one tak psychodelicznie się ślimakowały a potem sru ! po oczach mieszkających naprzeciwko. Moja 80- letnia sąsiadka ma okno obramowane światełkami i tak trochę De Wallen w Amsterdamie się kojarzy. Lubicie te dekoracje ? Dekorujecie swoje hacjendy ? |