Rozmowy przy kawie (34)
Był taki durny dowcip, że zdradzić najlepiej z pracownikiem służby zdrowia i zbiorowego żywienia, bo ci mają zawsze aktualne książeczki zdrowia. diabeł

Dodam ,że wkładanie wyników w kopertę z nazwiskiem osoby nielubianej, było jednym z końskich dowcipów owych czasów. zawstydzony


  PRZEJDŹ NA FORUM