Rozmowy przy kawie (34)
Ewo
, cieszę się, bo mój L mówi, że u mnie dzień bez martwienia się o kogoś to dzień stracony.
Mamy teścia w szpitalu i L. jest spokojny a ja dzwonię do jego sióstr 2 razy dziennie.
PRZEJDŹ NA FORUM