| Rozmowy przy kawie (34) |
mariaewa pisze: Pat, chętnie zdjęłabym z Twojej głowy kilka czynności. Np. z wielką przyjemnością zjadłabym śniadanie z Ewą M. Nie musiałyby być dwa. Ale z tego nie zrezygnujesz ? No właśnie po to głównie pojechałam tzn. nie po śniadanie, takiej nędzy jeszcze w domu nie mam, ale posiedzieć chwilkę w miłym towarzystwie... nie tracę nadziei, że ktoś kiedyś wybuduje ekspresówkę ode mnie do niej, bo na razie to trzeba zakosami przez góry, doliny jechać... Misiu, no to jesteś jeszcze lepsza ode mnie spadam po Flo, jak wrócę to kawę stawiam, bo już mi się spać chce, a dzień jeszcze daleko ma do końca... |