| Rozmowy przy kawie (34) |
| Pat, chętnie zdjęłabym z Twojej głowy kilka czynności. Np. z wielką przyjemnością zjadłabym śniadanie z Ewą M. Nie musiałyby być dwa. Ale z tego nie zrezygnujesz ? L. miał być o 14. Nie ma. Ja juz załatwiłam telefonicznie wizytę na zaprzyjażnionym oddziale i zahaczymy o neurologa. Synowie mieszkają za zachodnią granicą. Dopóki nie będe miała choć małego osądu sytuacji , nie alarmuję. Od rana coś mnie nosiło po domu. |