| Rozmowy przy kawie (34) |
| Witajcie z rana. Spojrzałam na zmasowany atak kapusty i przypomniałam sobie przedszkolną piosenkę, którą " katował " nas syn. " Jaka pyszna ta kapusta, że aż sama wchodzi w usta, więc ją jemy na surowo, na surowo, bo to zdrowo ". Gdybym była młodsza, pomyślałabym , że idą " te dni ". Zatem do potem, bo w nosie muchy i ogólne rozdrażnienie. |