Rozmowy przy kawie (34) |
No u mnie znowu obiad z gotowca, ale nie chce mi się gotować tylko dla siebie... może po świętach, jak wejdę na wagę to przekonam się do diety Zuzi i gotowania ![]() Popakowałam wszystko, co mogłam, kartki pierwszą turę wysłałam, druga do końca tygodnia, paczki do sióstr gotowe i wymyśliłam sobie segregowanie włóczek - no bo jutro mnie nie ma, w czwartek dostaję kolejne spore zlecenie, to przecież nie opłaca się już w tym tygodniu startować z porządkami świątecznymi ![]() A kupiłam kapustę pekińską na gołąbki, ze zwykłej mi niezmiennie od ćwierćwiecza nie wychodzą, może z tej wyjdą i nikt nie zauważy różnicy? ![]() |