| Rozmowy przy kawie (34) |
| Bywa dołująca . Mnie mniej dobija, że pisze, bo pisać każdy może .... mnie dobija, że Ona to naprawdę robi. A to już jest cios poniżej pasa. Pachnie rosołem dla Krasnoludów. Mięsa nie jem a zapach rosołu z dużą ilością warzyw nadal kojarzy mi się z domem. Mam jeszcze makaron, którego, w napadzie szału zrobiłam za dużo i potem ususzyłam. A na drugie, a na drugie.... zasmażka ! Nie, nie zasmażka, krokiety. |