| Rozmowy przy kawie (34) |
| Misiu, jestem ja, ale tylko na chwilkę. Miałam się wziąć do roboty i się wzięłam. Chciałam tylko powiedzieć, że w życiu już nie pochwalę się ładną pogodą, bo zaraz dostanę za swoje. Słonko mi ktoś wykradł i takie wietrzysko dał w zamian, że łebek urywa. |