Rozmowy przy kawie (34)
Się powoli rozkręca. pan zielony

Oli świat stoi na głowie, Misia rzuca się w wir... życia, czarując zgromadzonych bajkami o trzecim wieku.
Misiu, Ty masz wszystkie objawy kobiety w pełni sił. Trzeci wiek to trzecie zęby. oczko

Dziecko moje - kwiat, uchyla rąbka, mam nadzieję, że nie odziedziczyłaś nieprzemożnej w takich razach chęci udowodnienia wszystkim , że " się strułaś " jak Twój niby ojciec. diabeł

Paputek przypomniał mi Edwarda Nortona, zapyziałego chłopca, którego kocham od " Lęku pierwotnego " aż do dziś.

Krasnoludy nakarmione, barują się o łuk triumfalny. Trzeba było nie kupować tej wiertarko - wkrętarki.
Dziecko chce uhonorować powrót taty, dziadek nie chce rozstać się z materiałem drzewnym.
Mnie tam rybka choć budowla zaczyna przypominac wiejską, weselną " bramę ". zdziwiony
Prosiłam tylko, żeby dobrze obliczyli szerokość, żebym się nie " zawiesiła " dubiodrami.

Pat, słodkie te wyroby a pokój dla Mamy klimatyczny i z miłością. aniołek

Basiu, walcz z materią, nie odpuszczaj, potem tylko błogostan i karmienie zmysłów.

O tak, splątane ciała na kanapie - znany widok. Chrapią wszystkie w różnych tonacjach. lol


  PRZEJDŹ NA FORUM