Ola ma kaca? Oj, niegrzeczna dziewczynka Ja właściwie raz w życiu miałam prawdziwego kaca, to była wina faceta bo zapewniał, że tak wyborna brendy nie może mi zaszkodzić, a ja głupia, uwierzyłam. Zaszkodziła, zaszkodziła Zemdliło mnie wieczorem, a rano byłam nieżywa  |