Rozmowy przy kawie (34)
Justysiu od jakiegoś czasu mój S jest brodaty, nie drwal ale delikatny zarost ma. O dziwo lubię to oczko
Co do makijażu się nie wypowiem, bo to dla mnie wiedza tajemna.
Wstyd, ale ja nie potrafię oczu pomalować. O ustach nie wspomnę jęzor.
Pewnie by się przydało nauczyć, dla zamaskowania niedoskonałości, ale jestem w tej dziedzinie totalnym antytalentem.
Kiedyś miałam jakiś tusz, ale potem wyglądałam strasznie. Rozmazana po pierwszych 10 minutach.
Cóż...

Mesiu co ja poradzę, że jestem sentymentalna.
Tak już mam i chyba nie potrafię tego zmienić.
Dom, o ile znajdzie się kupiec, i tak sprzedam. Jednak, czy wybuduję kolejny tego już nie wiem.
Boję się o Tatę, jest w coraz gorszym stanie.
Ja muszę wrócić na jakiś czas do Mamy, jak się nie daj Boże coś stanie w tym czasie, nie wiem czy będę w stanie zostawić ją samą smutny
Ona do nas nie przyjdzie...


  PRZEJDŹ NA FORUM