Rozmowy przy kawie (34)
Z okołopołudniową mikołajową kawką przychodzę bardzo szczęśliwy.
Mikołaj osobisty (wygolony i pachnący) cmoknął o świcie i wyruszył do roboty.
Duże Dziecko z Sympatią obdarowało wszystkich słodyczowymi drobiazgami (większe upominki robimy sobie pod choinkę).

Pół ranka sprzątałam po kocim g...wietaki dziwnytaki dziwny.

Mesiu, też tak mam, że mylę słowa albo mówię, co innego jak chcę, gdy jestem bardzo zmęczona. Szczególnie głowa. W placówce średnio w ciągu 4 h 100 małych ludzi ma różne problemy i oczekiwania. Liczy się czas i refleks, gdy brakuje przerwy, to niestety tak mam...Dzieci szybko zauważają, wiedzą, że to objaw zmęczenia i dają wtedy taryfę ulgową...
Mały dostał fajne mikołajkowe upominkibardzo szczęśliwy. Ciekawa jestem efektów ich użycia...(dodam , że nie wizualizuję Babci z dziurą w brzuchu).

Danuś, u nas też słodyczowe drobiazgi, tylko od Młodej dostałam drobne kosmetyki. Dziewczyna robi takie makijaże, żezdziwiony, zna się na tym...W przeciwieństwie do mnie. S brodaty?

Misiu, może ten Mikołaj jakoś czasowo nie wyrobił?

Olu, nie lepiej było zrobić generalne porządki po rodzinnych mikołajkach? Będzie się dzisiaj działo u was...Lubię taki rozgardiasz.

Ewo, H&Y ma fajny świąteczny asortyment. Lubię u nich kubki i tkaniny.

Pati, wczoraj wieczorkiem myślałam o Was. Kiedy to było, gdy godzinami składaliśmy zestawy lego?

Aniuop, masz moje myśli i nie tylko, by to co ma szansę...ziściło się. Nadzieja trwa najdłużej...Dopóki jest, jest siła na walkę. A ty jesteś waleczna baba. Nie zanudzasz, a dzielisz się...Jeśli chociaż w taki sposób możemy pomóc...Jesteśmy.

Basiu, Ilonka ma rację z tym kredensem. Takie malowanie to spore przedsięwzięcie i szkoda, gdybyś potem była rozczarowana i zniechęcona. Wiem, bo pomalowałam krzesła, wywoskowałam. Nie sprawdziło się. Trzeba wszystko jeszcze raz od nowa + lakierowanie. Robota żmudna, i gdy się robi 3 raz to, samo wk...jąca.

Nagadałam.
Kawa.








  PRZEJDŹ NA FORUM