Rozmowy przy kawie (34)
Justynko, kot nie mój, nie mam też do niego dostępu, bo bardzo napalony jest na niego Bruno , czyli mój pieseł . Dochodzący, bo łazi po ogrodzie doprowadzając do pasji wspomnianego rudzielca. Ogon ma , hmm , no normalnie koty mają proste, a on ma w połowie kąt prawie prosty. Jest to bardzo widoczne jak biegnie. A zbój często robi to co dziki Mesi, na bezczeła zagląda przez drzwi tarasowe .


  PRZEJDŹ NA FORUM