Rozmowy przy kawie (34)
Ja z racji święta, dałam się zamknąć dziś w pokoju z komputerem....., a mąż ostatnie szlify w maseczce robi.... Później, jak wstępnie zbierze ten pył gipsowy odkurzaczem, to będziemy myć i pucować do malowania. Wczoraj byłam zamknięta na większej powierzchni... przed tv, to odwaliłam przez kilka godzin solidną porcję prasowania, prania itd..... Jeszcze takich imienin nie miałam.... ale czego się nie robi, by usiąść w godnych warunkach przy wigilijnym stole.....


  PRZEJDŹ NA FORUM