Moja dieta czyli stabilny związek na całe życie...
Witam serdecznie - dalej się zmagam z kilogramami, jestem na etapie, że sąsiedzi mnie nie poznają pan zielony Wczoraj jak wracałam z miasta to jedna z mieszkanek wsi nie omieszkała mi zakomunikować, że jak podchodziłam do niej na przystanku, to nie wiedziała cóż to za jedna, a że miałam kaptur na głowie to po sylwetce mnie nie ogarnęła rozpoznawczo.
Pewien cel już osiągnęłam, ale zawalczę jeszcze o kilka kilogramów, no bo czemu nie?

Musli bez cukru miewam często diecie, kupuję je w Tesco - firma Sante takowe produkuje, opakowania z musli leżą zazwyczaj na półce ze zdrową żywnością.
A od dziś nowe dania smakowite i tak przez 4 dni, a potem 3 dni zmiana na coś innego.
śniadanie
jogurt naturalny - 150 g
ser biały chudy - 80 g
orzechy nerkowca - 20 g
1 kromka pieczywa pełnoziarnistego Wasa

A po czterech godzina drugie śniadanie
jogurt - 150 g
słonecznik - 10 g
orzechy laskowe - 10 g
śliwki suszone - 3 szt.
kiwi - 100 g

Obiad
wołowina pieczona lub duszona - 100 g
marchewka z groszkiem na parze - 130 g (bez soli, np. mrożone lub świeże)
1 łyżka oliwy z oliwek

kolacja
pierś z kurczaka 50 g
szpinak 100 g

co godzinę szklanka wody mineralnej niegazowanej



  PRZEJDŹ NA FORUM