Rozmowy przy kawie (33)
Pięknie biało i dalej pada, było by super, gdyby nie fakt, że R. posiał kluczyki od swojego auta...nie byłoby tak fatalnie, gdyby nie fakt, że drugie auto stoi u mechanika, a trzecie stoi i nie dycha...byłabym go na miejscu zabiła, ale ktoś musi taksówką jechać po Flo oraz zaproponować mechanikowi wszystko i jeszcze więcej, żeby auto zrobił na dzis.. a więcej nie napiszę, bo nie znam aż tak paskudnych wyrazów żeby pasowały do sytuacji diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM