Rozmowy przy kawie (33)
Mesiu, też sprzątałam akademikianiołek A brak auta, przy zdewastowanej komunikacji publicznej jest niestety problemem - np. od nas do miasta powiatowego ostatni autobus odjeżdża o 12.30, ostatni powrotny jest o 15, nie ma szans pójść tam na cały etat, albo drugą zmianę, bo nie wrócisz, a z buta 7 km codziennie to słabo nieco...

Jeszcze zimniej się zrobiło, ale śniegu nadal brak - zdaje się, że podobnie jak w ubiegłych latach okazuje się, że śnieg jest wszędzie oprócz zaklętego kręgu 30 km wokół Ch. diabeł Być może to dlatego, ze tak bardzo chciałam mieszkać w miejscu, gdzie będą prawdziwe zimy...tak, że wiecie...jak komuś nawał śniegu doskwiera, to mogę wpaść, tydzień posiedzę i zima odejdzie na zawsze lol


  PRZEJDŹ NA FORUM