Rozmowy przy kawie (33)
Wiem, kto jest pokrzywdzony przez los i nie ze swojej winy. Poszła już moj kuchnia gazowa, bo gotowali na maszynce elektrycznej, łóżko, pościel, garnki, ciuchy dla syna.
Kupię jakąś " wyprawkę "owocowo- słodyczową pod choinkę i ryby, wędlinę, mięso.
On z padaczką pourazową po pobiciu , ona niezebrana życiowo, nawet jeżeli robi coś, by zarobić, to trzeba po niej poprawiać. Ale starają się jak mogą.


  PRZEJDŹ NA FORUM