Rozmowy przy kawie (33)
Zuziu, to ja przepraszam, że ujęłam to w sposób sugerujący , że jestem do czegoś zmuszana. Chciałam tylko powiedzieć, że ilośc akcji przeprowadzanych przed świętami powoduje, że w pewnym momencie nie jestem w stanie uczestniczyc w kolejnych.
Wyraziłam się nieprecyzyjnie i proszę aby nikt nie odebrał moich słów jako niezadowolenia, że ktoś zakłóca moje spokojne życiątko.
Cieszę się, że ktoś kupi sobie opał na zimę, coś dzieciaczkom pod choinkę, że jakiś kot czy piesio będzie miał pełna michę.
Jeszcze raz przepraszam i usuwam post, żeby inni nie odebrali go w ten sposób.


  PRZEJDŹ NA FORUM