Rozmowy przy kawie (33)
To nie moje słowa, przekonania i poglądy. Moja babka ze strony Ojca, wierząca mocno i zmuszająca do wiary choć kopiąca psy i koty, nie pozwalała by moje zwierzęta nosiły ludzkie imiona.
I mówiła, że urodziny ma każdy, nawet zwierzę a imieniny tylko człowiek.
Nie moja wina. Nie była dobrym człowiekiem .


  PRZEJDŹ NA FORUM