Rozmowy przy kawie (33)
O, paprykarz! Mój mąż onegdaj kupił zapas, bo będzie jadł w trasie, po jednej puszce zrezygnował, niedawno wyrzuciłam, bo koty i pies też nie chcieli...taki dziwny

Kawa podana, ciemno jak za kręgiem polarnym, ale ponieważ to piąteczek, to wszystko wydaje się jaśniejszewesoły

Misiu, Sara zdrowa, niedyspozycja była chwilowa, po wykonaniu analizy jadłospisu stwierdziła, że jej zupa pieczarkowa w przedszkolu zaszkodziła i może mieć rację aniołek Dziś w placówkach dzień misia, więc zaraz obie dziewczyny odstawiam, może obejdzie się bez porannych problemów, skoro atrakcje czekają aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM