Rozmowy przy kawie (33)
    survivor26 pisze:

    Jasiu, potrzasnąć możesz, z tego co się orientuję, tylko góra-dół, więc uważaj na niskie sufity wesoły Życzę udanego debiutu za kółkiem!



Wózki widłowe mają przesuw boczny,więc byłoby ciekawiecool

Jutro mam egzamin wewnątrz zakładowy przed komisją łożoną z kierowników,panów od bhp, itp.
Chcę jeszcze odbyć rozmowę z kierownikiem, bo sytuacja w jaką chcą mnie wpakować za bardzo mi nie podoba się. To,że się sprawdzam na wielu stanowiskach nie znaczy,że mam osła we krwi diabeł. Za "zadania specjalne" (cytując mego kierownika zmianowego) nikt mi nie dopłaca, a ja dla dobra holenderskiej firmy bazującej na pokomunistycznym zakładzie i taniej sile roboczej i płożącym się kierownikom nie będę poświęcać swego sprytu,sił, zdrowia i co najważniejsze nerwów.

To tyle w temacie, bo nie lubię narzekaćbardzo szczęśliwy

Jutro z ch*****j pani domu przeistaczam się w perfekcyjną. Będę sprzątać lol
Co prawda jeszcze w kasku nie trzeba chodzić, ale wszytko na to wskazuje
Chłop nieraz pokazuje mi mówiąc:-patrz, tu nadawcza, a tam odbiorcza .
Chodzi mu o pajęczyny oczko

Wybaczam mu wspaniałomyślnie tę szyderę, bo jak jestem zmęczona czy zestresowana wysyła mnie do łóżka. Dziś też nakazał mi poranne dosypianie także od 6 z minutami do 10 ucięłam sobie mega drzemkę jęzor
Od razu inaczej patrzy się na świat!

I w sumie nie wiem co ten chłop z tym spaniem, bo znowu drze się "chodź szybko spać" pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM